Jeff BridgesI

Hehe, jako Dude po prostu miótł. Świetny też w K-paxie i Fisher Kingu.

Urodził się dokładnie tego samego dnia i miesiąca co ja:)

Już przedtem go lubiłam, ale rolą Lebowskiego całkowicie podbił moje serce :) Kocham go za ten film.

jest wspaniały! szczególnie w K-PAX i w Arlington road, ale takze w wielu innych. Uwielbiam goscia! jejku, zeby tak czesciej pojawial sie na duzym ekranie...

W wielu filmach poprostu odbębnił swoje i tyle (np. Iron Man -- gra w tym filmie jak w teatrzyku dla dzieci z
prowincji). Poza tym, ma niezbyt plastyczną twarz. Zapasiewicz to to nie jest.....

W młodości wygląda jak Tomek kot :) w sumie to ten jeff to taki autsider trochę..

Facet ma talent i możliwości ale, no własnie jakoś nie może się przebić. Coś nie gra, potencjał jakim dysponuje pozwala mu grać w super filmach, ale zbyt wiele ma ról w filamch przeciętnych żeby nie powiedzieć słabych. Mam jednak nadzieję ze rozbłyśnie - i nie skończy tak jak jego brat grając w filmach klasy "C".

Trudno oceniac aktora majacego wieloletnia dziure w zyciorysie (narkotyki).
Jednak po głebszym zastanowieniu uważam, że ta przerwa wyszła Jeff'owi na dobre. Dobrze grał w filmach z lat 70-tych Ostatni seans filmowy, dobrze gra teraz.
Nieczęsto zdarza sie aktor który jest dobry dla dwóch pokoleń widzów.
Częściej...

ta jego płyta do usypiania,zadnych efektów ;/ wszystko pewnie przez to ze za caly album trzeba placic

Troche mi przypomina Patrck-a Swayze, przynajmniej na niektórych zdjeciach.

Starszy, tym lepiej gra

Im starszy tym lepszy.

Należały się Oscary, zarówno jemu, jak i Waltzowi. Gratuluję!

Jeff 2 raz pod rząd zdobędzie oscara??? mam pytanie ludzie czy to możliwe? ma przecież trudnych przeciwników Colin Firth, James Franco, Javier Bardem?? ma szanse??? bo przecież rola w ,,Prawdziwym męstwie" świetna...

Jego nazwisko przetlumaczone z angielskiego na polski brzmi wlasnie MOSTOWIAK ;-)

Ale on dla mnie zawsze zostanie niesamowicie wyluzowanym, przyjaznym, radosnym, przyjacielskim, wesołym Koleśiem...Mój Boźe...co ja bym dał aby osiągnąć taki stan ducha jak Koleś z "Big Lebowskiego"....najlepsza filmowa komedio-dramatyczna postać