*Nigdy nie widziałem królowej w negliżu.
*Zgubiłem wątek.
*Gdzie szmal, Lebowski?
*Nie na dywan, człowieku.
*Najwyraźniej nie grasz w golfa.
*Jesteś jak dziecko, które, oglądając film od połowy, domyśla się...
*Mówię o wyznaczaniu granicy, poza którą...
*Naszczał mi na dywan. On naprawdę pasował do wnętrza.
*Czy oddałem mocz na pana dywan?
*Nie jestem ''panem Lebowskim''. To pan nim jest. A ja jestem Koleś. Proszę się tak do mnie zwracać. Może też być: Wielmożny Kolega, Koleżka, lub El Kolegino...
*Jaki mamy dzisiaj dzień?
*Nie będę tolerować takiej agresji.
*Wytatuuj pan to sobie na czole!
*Na niczym mu nie zależy. Jest nihilistą. - To musi być wyczerpujące.
*Idę poszukać bankomatu.
*Przekroczyłeś linię!
*To nie Wietnam, to kręgle. Tu są zasady.
*Twój świat wypełni się bólem.
*O rany, człowieku... Wyluzuj się.
*Co to jest pederasta?
*Sikacze tego nie zrobili.
*Lenin powiedział: szukajcie tego, kto na tym korzysta.
*Jestem morsem.
*Nie po to ginęli moi towarzysze.
*Tak... Ale to tylko twoje zdanie.
*Zachowujesz się jak nie-Koleś.
*Pieprzyć to. Chodźmy grać w kręgle.
*Ostrożnie! Mam tu drinka.
*Nic się nie spieprzyło.
*Zostaję i dopiję kawę.
*Ktoś mądry powiedział kiedyś: Czasem ty zjadasz niedźwiedzia, a czasem niedźwiedź zjada ciebie.
*Ja wciąż onanizuję się ręcznie.
*Wkurza mnie twoje pieprzone nazwisko, twoja pieprzona twarz i zachowanie. Cały mi się nie podobasz.
*Na szczęście stosuję ostry reżim na dragi, aby zachować giętki umysł.
*Nie nabierzesz Jezusa.
*Koleś się trzyma.