Mógłby być moim ojcem (mój rocznik - `85), ale i tak jest szalenie pociągający.
Moim technicznie też. Ale jak zaczyna całować dziewczyny po szyi, kolana miękną. Najzabawniejsze, że właściwie więcej u niego na 'domyśl się' niż faktycznych figli na ekranie.
W tym tkwi całe piękno i smak erotyki.
Zgadzam się. Dobra sugestia działa cuda.